Na pierwszy ogień idą Su-27 i Rafale, czyli gwiazdy tegorocznych pokazów w Radomiu
Niewątpliwie jedną z największych atrakcji tegorocznej edycji Air Show Radom były występy ukraińskiego Su-27 i francuskiego Rafale. Nie ukrywam, że tylko na pokaz tych dwóch maszyn wybrałbym się do Radomia. Zarówno Su jak i Rafale cechują się niespotykanymi zdolnościami manewrowymi więc nadzieje co do ich pokazów dynamicznych były ogromne.
Pierwszy pokaz jaki miałem przyjemność zobaczyć był piątkowy trening Su27. Pierwsze wrażenie niesamowite, dźwięku tych silników nie można pomylić z jakimikolwiek innymi. To po prostu trzeba poczuć na własnych bębenkach. Podczas treningu miałem wrażenie, że pilot lata bardzo zachowawczo, o co w sumie trudno się dziwić biorąc pod uwagę wcześniejsze niemiłe doświadczenia ukraińskich pilotów z pokazów lotniczych. Mimo wszystko pokaz był przedni ukazując możliwości samolotu. Zabrakło tylko kobry i flar, miałem nadzieje, że flary pojawią się już w dni pokazów, niestety tak nie było. Mimo wszystko występ ukraińca na piątkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz