"Pierdoloty" sieją zadymę na radomskim niebie
W Radomiu latały nie tylko nowoczesne ryczące myśliwce, ale i mniejsze maszyny pilotowane przez świetnych pilotów. Brak dopalaczy i flar nadrabiały fantastyczną umiejętnością pilotażu i gęstymi smugaczami.
Ich pokaz oglądało się bardzo przyjemnie, a i na zdjęciach wygląda to ciekawie. Jednym słowem ZADYMA. Osobiście najbardziej podobał mi się pokaz XtremeAir XA-41. Masa ciasnych zakrętów, obracanie się w miejscu i swobodne opadanie w chmurze pozostawionego dymu robi wrażenie. To co wyprawia pilot za pomocą tego samolotu to istny obłęd, zupełnie jakby imał się praw grawitacji. A teraz kilka zdjęć z radomskiej zadymy.
super zdjęcia
OdpowiedzUsuń