Zachody słońca i niespodziankowe Baltic Bees
Odkopywania zdjęć z Lublinka ciąg dalszy. Tym razem na pierwszym planie kilka zdjęć "zachodowych". Osobiście bardzo lubię takie klimaty. W nagłówkowym zjdęciu ultralekki ładnie wkomponowany w jaśniejszą plamkę na tle ciemniejszych obszarów chmury. Dalej ultralekki uchwycony z górki z prawie ładnie odbitymi chmurkami w owiewce;) i na koniec Wizz z korzeni. Definitywnie jak będzie wolny dzień to muszę wybrać się na fotografowanie o zachodzie słońca, ciepłe kolory cieszą oko, a przy odrobinie szczęscia może coś fajnego wyjść.